W poprzednim roku w Szkole Podstawowej im. Marii Kownackiej w Wiskitkach odbyło się spotkanie autorskie z Jenny Robertson. Pisarka zaprezentowała swoją najnowszą książkę - Wojtek War Hero Bear (Niedźwiedź Wojtek - bohater wojenny). Podczas spotkania autorce towarzyszył mąż, językoznawca i teolog, Stuart Robertson. Dostojni goście przybyli na zaproszenie anglisty, Wojciecha Maślarza oraz dyrekcji szkoły. Po krótkim przedstawieniu pisarstwa Jenny Robertson rozpoczęło się spotkanie. Państwo Robertsonowie razem opowiadali o książce i losach niedźwiedzia Wojtka, głównego wątku powieści opartej na prawdziwych faktach. Tematyka utworu stała się bliska Jenny ponieważ od czasów studiów zainteresowała się tą częścią Europy oraz losami Polaków, których spotykała w Edynburgu. Jej mąż, Stuart studiował najpierw w Szkocji, ale zaczął uczyć się języka polskiego podczas programu wymiany studenckiej i skończył studia podyplomowe na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jenny dołączyła do niego później. Obydwoje odkryli fascynację językiem tak odmiennym i trudnym, ale jakże dla nich romantycznym. Stuart zafascynował się polską literaturą i barokowym bogactwem prozy,m. in. pisarstwem Henryka Sienkiewicza. Jenny natomiast związała się z twórczością Zofii Nałkowskiej i właśnie napisała biografię tej polskiej prozatorki, From Corsets to Communism.
Jenny została z czasem autorką powieści dla dzieci i młodzieży i razem ze Stuartem popularyzują tematykę poruszaną przez jej powieści.
Spotkanie odbyło się w ramach obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości i bardzo podobało się dzieciom i młodzieży. Szczególnie epizody z życia niedźwiedzia i jego wojenne perypetie trafiły do wyobraźni uczniów klas IV - VIII.
Otóż, niedźwiadka Wojtka, uratował polski żołnierz Piotr i odkarmił, aż urósł na dzielnego niedźwiedzia. Do jego zadań należało noszenie ciężkich skrzyń z amunicją i tym podobne rzeczy. Potem wraz z Armią Polską pod dowództwem Gen. Władysława Andersa niedźwiedź Wojtek wziął udział w Bitwie pod Monte Cassino i stał się maskotką polskiego korpusu.
Spotkanie prowadzone było w języku polskim i angielskim. Był to przykład dla dzieci, że język polski fascynuje obcokrajowców, podobnie jak polskie tematy. Z drugiej strony dzieci mogły ćwiczyć proste zwroty prosząc o autografy i pozując do zdjęć z Jenny i Stuartem. Poza tym uczniowie mieli możliwośćrefleksji nad wagą pisanego słowa, szczególnie że fragmenty powieści czytane były w języku polskim (książka jest w trakcie tłumaczenia).
Jenny i Stuart Robertsonowie odwiedzą Polskę w następnym roku po ukazaniu się kolejnej książki, tym razem o Izabeli Czartoryskiej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jennifer_Robertson